📖 18 nowych portfeli, rozbudowana strategia dla rynku akcji, nowe funkcje, kompletny katalog ponad 2500 ETF – trzecia odsłona oprogramowania #ST
Od ponad dwóch lat pracuję nad oprogramowaniem System Trader (ST), które w prosty sposób ma pomóc w opracowaniu strategii wykorzystującej fundusze ETF lub indywidualne spółki, spełniającej wymagania i potrzeby konkretnej osoby. Przy pomocy ST równie prosto można sprawdzić jak dana strategia czy portfel inwestycyjny zachowywał się w przeszłości, korzystając z wbudowanych danych sięgających nawet ponad 100 lat. Wszystko po to, by inwestować według weryfikowalnego planu opartego na twardych danych, a nie domysłach, minimalizując po drodze możliwość popełniania błędów behawioralnych. Tak – to my sami jesteśmy dla siebie największym zagrożeniem na rynku. 🙂
Ten wpis jest wyjątkowo krótki, pełniąc przede wszystkim rolę informacyjną odnośnie nowej wersji oprogramowania. Dla wszystkich Was, którzy nie mieli jeszcze okazji zapoznać się z oprogramowaniem, polecam przeczytać artykuł 📖 Inwestuj według planu, nie emocji! — przedstawiam autorskie oprogramowanie: System Trader (ST), który tłumaczy dokładnie przesłanki jakie za nim się skrywają.
Wstęp
W maju tego roku pojawiła się pierwsza wersja aplikacji, w lipcu druga, a obecnie przyszedł czas na trzecią odsłonę. Wraz z nią przygotowałem szereg nowości:
- Kompletny katalog ponad 2500 ETF w języku polskim. Tak, teraz wprost z poziomu #ST możesz poszukać interesującego Cię funduszu ETF, sprawdzić jego parametry, a nawet notowania. Dla jasności – baza obejmuje tak zwane ETF UCITS, czyli te notowane na europejskich parkietach. ETF można też przeszukiwać według ich dostępności u brokerów w Polsce.
- 18 nowych modelowych portfeli. Dla tych z Was, którzy szukają gotowych rozwiązań lub inspiracji na swój wymarzony portfel, wychodzę naprzeciw poszerzając paletę wbudowanych portfeli. Pośród nowych portfeli znajdują się propozycje uznanych ekspertów, jak na przykład Rick Ferri (który w przyszłym miesiącu będzie gościł u mnie w podcaście). Zamieściłem też 11 modelowych portfeli wzorowanych na tym co oferuje robodoradca Finax.
- Rozbudowana strategia momentum dla rynku akcji. Strategia o której tu mowa została szeroko opisana w artykule 📖 Kompletna strategia inwestowania w akcje, czyli o tym jak zarządzać ryzykiem w portfelu i jak przejść do defensywy, gdy na rynku leje się krew. To bardzo zaawansowana strategia, która wciąż nie jest doceniona przez większość osób, a co wynika głównie z mojej winy – poświęciłem jej zbyt mało uwagi. Planuję to zmienić w najbliższych miesiącach prezentując realny portfel ją wykorzystujący. W nowej wersji strategia otrzymała szerszy zakres możliwości jej konfigurowania.
- Regularne wpłaty/wypłaty kapitału. Obecnie jest możliwość, aby sprawdzić jak na nasz portfel wpływają regularne wpłaty do portfela lub wypłaty. Prawda jest taka, że w realnym świecie na początku zwykle mozolnie budujemy portfel, dopłacając do niego nowy kapitał, aby w pewnym momencie z tego kapitału zacząć korzystać, co również zwykle jest rozłożone w czasie.
- Opłaty za zarządzanie. Każda strategia/portfel może teraz uwzględniać koszty za zarządzanie. Jest to pomocne, aby sprawdzić jak w rzeczywistości „niewielka” opłata 2% rocznie wpływa na stopę zwrotu w czasie i jak darmowym obiadem jest po prostu szukanie przede wszystkich tanich rozwiązań inwestycyjnych.
- Nowy certyfikat. Poprzednio przy próbie instalacji #ST Windows próbował ostrzegać Was przed niebezpiecznym oprogramowaniem. Obecnie jest ono podpisane rozszerzonym certyfikatem (EV), dzięki czemu takich problemów już nie będzie, ponieważ Windows/Microsoft ma pewność co do źródła pochodzenia oprogramowania.
Nie jest jednak tak, że wszystko się udało zrealizować zgodnie z planem. Niestety planowany moduł „multistrategii”, czyli budowania portfela złożonego z kilku portfeli/strategii po prostu nadal jest rozkopany i pojawi się dopiero w kolejnej wersji. Również nie udało się uprościć aplikacji, aby była bardziej przyjazna, zwłaszcza dla początkujących inwestorów. Miałem również w planie dodanie kilku nowych strategii aktywnych. Ale wszystko przed nami! 🙂
Kompletny katalog ponad 2500 ETF po polsku
Nie planowałem tego robić w tej wersji, ale ponieważ ciągle otrzymuję od Was pytania o to jak dobrać ETF do portfela, stwierdziłem, że warto ten temat spróbować rozwiązać – w efekcie narodził się pomysł na coś zupełnie nowego. Bywa tak, że zaczynam robić coś, czego nie planowałem, a nie robię czegoś, co planowałem. 😀
Od wielu miesięcy miałem swoją roboczą wersję bazy funduszy ETF, ponieważ pracowałem na importem notowań ETF z Yahoo. W przeciągu 2 miesięcy udało się opracować teraz nie tylko kompletną bazę ETF UCITS (europejskich), ale i w dużej mierze mechanizm jej aktualizacji (nie wszystko jest jeszcze tu gotowe/zautomatyzowane), a jest to temat niełatwy. Brakuje jednego źródła informacji o wszystkich funduszach ETF, z którego można skorzystać za darmo opracowując własny katalog.
Teraz w prosty sposób możecie przeszukać bazę ETF, a do tego w języku polskim. Jest to zarazem rozgrzewka przed daniem głównym, czyli przeniesieniem takiej bazy do internetu. Tak jak już wspominałem wcześniej w komunikacji z Wami, planuję zbudować własną internetową wersję katalogu ETF – jest już nawet wybrana domena – etf.direct. 🙂 Może brzmi to górnolotnie, ale mam swoją wizję portalu justETF. Czas pokaże jak się losy tych moich pomysłów potoczą.
Docelowo, obok informacji oficjalnych jakie są podawane przez wystawców ETF planuję również liczyć tak zwany „Tracking Difference”, czyli realny koszt jaki kryje się za kupnem i przechowaniem danego ETF. Dzięki temu każdy z Was będzie miał szansę wybrać faktycznie najtańszy ETF, a nie tylko taki, który mówi, że jest najtańszy. O co chodzi?
To temat na osobny artykuł, ale w telegraficznym skrócie. Jeśli mamy ETF na indeks S&P 500, który za zarządzanie pobiera 0.15% w skali roku, może się okazać, że jest on tańszy od podobnego ETF, pomimo, że tamten koszty zarządzania ma na poziomie 0.10%. Jak to możliwe? Otóż fundusze ETF mogą na przykład pożyczać akcje ze swojego portfela innym podmiotom, choćby do tego, by te mogły zrealizować krótką sprzedaż. Dzięki temu fundusz ETF zarabia dodatkowe profity, które mogą spowodować, że część opłaty za zarządzanie będzie nimi skompensowana. W efekcie ETF może być wręcz „za darmo”. Ale są też możliwe scenariusze negatywne – fundusz wyglądający tanio na papierze może nie dowozić tego co obiecuje (np. wyników indeksu S&P 500) – cóż z tego, że formalnie koszty za zarządzanie mogą być niskie, jeśli wyniki ETF są poniżej replikowanego indeksu. Dzięki liczeniu Tracking Difference będę mógł robić ranking funduszy ETF według realnych, a nie deklarowanych przez dostawcę kosztów. Więcej można znaleźć na znakomitym blogu Bankeronwheels.com.
I na koniec – dla tych z Was, którzy borykają się z problemem jak „zmapować” wbudowane dane historyczne w ST do realnych ETF, przygotowałem jakiś czas temu ściągawkę, która powinna w tym pomóc. Docelowo taki mechanizm „mapowania” będzie wprost na pokładzie ST.
Equity Momentum, czyli przyczajony tygrys 2.0
Ta strategia była obszernie opisana przeze mnie w wakacje. Żeby nie zanudzać – polecam tamten artykuł, aby zrozumieć podwaliny strategii. Natomiast w nowej wersji daję możliwość doboru spółek do portfela według dowolnego warunku: spółka spełnia warunek minimalnego momentum i/lub (to jest kluczowe) minimalnej zmienności odwróconej.
Proponuję po prostu poeksperymentować sobie z różnymi ustawieniami, preferencjami. Obecnie ST zawiera w sobie wbudowane dane spółek z indeksu NASDAQ-100 (niestety tylko od roku 2015, aby plik instalacyjny nie był monstrualnych rozmiarów), tak by łatwiej można ruszyć z miejsca i finalnie załadować swoje dane rynkowe.
Nowe portfele modelowe
W nowej wersji #ST obok 21 predefiniowanych portfeli i strategii dołożyłem 18 nowych:
- Alexander Green Gone Fisihin’ Portfolio
- Bill Schultheis’ Coffeehouse Portfolio
- Bill Schultheis’ Three Fund Portfolio
- Frank Armstrong Ideal Index Portfolio
- Portfele proponowane przez Rick’a Ferri
- Globalny portfel 60/40, w którym jest ekspozycja na obligacyjne inflacyjne + złoto
- 11 globalnych portfeli o różnych poziomie alokacji akcji i obligacji: od najbardziej zachowawczego (0% akcji, 100% obligacji), po najbardziej agresywny (100% akcji, 0% obligacji).
Z czasem będę starał się omówić te portfele w ramach mojego kanału na YouTube.
Plany na przyszłość
Tworzenie własnego oprogramowania to bardzo wymagające zadanie. O kulisach jego powstawania mówiłem ostatnio w podcaście. Na bazie wielu przemyśleń, analiz, rozmów z Wami, plan na najbliższe tygodnie i miesiące wygląda tak:
- Rozwijać ST w wersji aplikacji na Windows, ale w nieco wolniejszym tempie, mając jednak na uwadze głównie szlifowanie tego co już tam jest, by było prościej się rozeznać w aplikacji
- Wolniejsze tempo o którym wspomniałem wiąże się z dwóch powodów: budowa webowej wersji przeglądarki ETF w ramach projektu etf.direct + przymiarka do przenoszenia funkcjonalności ST do wersji webowej
- Przedsprzedaż na przełomie listopada/grudnia tego roku ST – takie rozpoznanie bojem 🙂
- Dwa mega wywiady w tym roku z cenionymi ekspertami inwestycyjnymi (Wes Gray, Rick Ferri i… być może w końcu Aswath Damodaran)
Zakończenie
To tyle ode mnie na dziś. Będę bardzo wdzięczny za komentarze i uwagi odnośnie tego co robię. Jeśli uważasz, że komuś moje oprogramowanie czy materiał w ramach bloga i podcastu może być pomocny – proszę podaj go dalej. 🙂
Podobał Ci się artykuł?
Jeśli chcesz, żebym Cię poinformował mailem, gdy pojawią się nowe artykuły, zapisz się poniżej. 🙂