Jesteśmy świetni, jeśli idzie o wymówki. Nie inaczej jest w inwestowaniu. Powszechnymi wymówkami jest tu brak pieniędzy, brak wiedzy, brak czasu czy nadmierne ryzyko. Przeceniamy przy tym nasze możliwości w krótkim okresie, a nie doceniamy jak wiele możemy osiągnąć w perspektywie wielu lat. Dziś z tymi wszystkimi bolączkami rozprawię się w kontekście budowania portfeli inwestycyjnych z myślą o naszych dzieciach. Opowiem o tym po co w ogóle to robić, jak wykorzystać do tego świadczenie 500+ oraz dlaczego warto podjąć większe ryzyko mając długi horyzont czasu. No i przede wszystkim pokażę, dlaczego wcale nie musisz zarabiać ogromnych pieniędzy, ani nie musisz być rekinem biznesu, by zbudować swojemu dziecku finansową wolność.

Ten odcinek podcastu to zapis sesji LIVE zorganizowanej z okazji Dnia Dziecka. Zapraszam do słuchania i oglądania! 🙂

Inwestowanie pasywne z jednej strony jest nudne i proste, ale… z drugiej strony może budzić wiele niepokoi. Zwłaszcza gdy rynek wygląda inaczej niż w ostatnich latach. Albo gdy przez lata nasz portfel jest zanurzony w stratach. Tymczasem tak wielu zachęcało do takiej formy inwestowania.

Przyglądnijmy się zatem kilku trudnym momentom w historii w ostatnich ponad 100 latach i sprawdźmy, jak zachowywały się różne portfele pasywne. I dla jasności, nie chodzi tu o to, by zakładać, że przeszłość powtórzy się w przyszłości. Chodzi natomiast o to, by mieć wyobrażenie tego jak rynki działają i być zwyczajnie bardziej świadomym inwestorem.

Uwaga – niniejszy materiał jest zapisem sesji LIVE jaką zrobiłem na YouTube. Starałem się od początku tak poprowadzić tę sesję, aby bez przeszkód jej słuchać w formie podcastu. Ale jak by coś, zawsze można też zerknąć do zapisu wideo. I jeszcze jedno: pierwsze mniej więcej 10 minut to wstęp, więc jeśli chcesz, można po prostu przeskoczyć te kilka minut do przodu.

Dzień dobry, dzień dobry! Witam serdecznie po DŁUUUUUUGIEJ przerwie. Ale, na swoje wytłumaczenie dodam, że bynajmniej się nie obijałem. W tle toczy się bardzo wiele prac – w tym przede wszystkim nad Atlasem Pasywnego Inwestora oraz nad oprogramowaniem #ST. Powoli będę się aktywizował, choć na horyzoncie nadal masa obowiązków, które de facto uniemożliwiają regularne publikacje. Ale zapewniam – w końcu się wygrzebię z tych obowiązków i będę jak za dawnych czasów częściej dla Was publikował.

OK, to tyle tytułem wstępu. Dziś zapraszam Was do zapisu z sesji LIVE jaką dla Was przeprowadziłem pod koniec kwietnia. Temat jest na tyle nośny, że stwierdziłem, że opublikuję ten materiał również w formie podcastu.

No właśnie – dzisiejszy odcinek brzmi dość prowokująco: od zera do bohatera, czyli budujemy wolność finansową. O co chodzi?
 
Otóż sporo mówiłem przez ostatnie lata o różnych strategiach inwestycyjnych, o budowaniu kapitału. Bardzo niewiele było natomiast o jego konsumowaniu. No bo po coś inwestujemy przecież. Z zamiarem tego, by z tego kapitału skorzystać. I dziś właśnie będzie o tym.
 
Na początek zbudujemy sobie prosty portfel pasywny. Następnie wykorzystamy go do zbudowania kapitału – rozważymy tu kilka scenariuszy regularnych dopłat do portfela. Zastanowimy się ile potrzebujemy odkładać i jak długo, by osiągnąć konkretne cele.
 
Wreszcie odpowiemy sobie na pytanie – czym jest prawdziwa wolność finansowa? Jaką strategię przyjąć do wypłacania kapitału z portfela? Najlepiej tak, by do końca życia nie zabrakło nam pieniędzy. Albo jeszcze lepiej, by pod koniec życia mieć więcej niż w chwili przechodzenia na naszą prywatną emeryturę.
 
Przy okazji zobaczymy, jak pokonać inflację. To temat spędzający dziś sens z powiek wielu osobom. Pokażę, że diabeł nie musi być tak straszny jak go malują.